21 kwietnia 2016 #Piaskiemwraka - W zdrowym ciele, zdrowy duch...

Wszyscy dokładnie wiemy, że dobre odżywianie to w treningu podstawa. Gdy się pracuje, popołudniami działa społecznie, a w nielicznych wolnych chwilach korzysta z hobby i trenuje, ciężko zapanować nad dyscypliną posiłków. Szczególnie, gdy tak jak teraz dość intensywnie trenujemy i to co ma nam dodawać energii jest dość istotną sprawą. 
Mamy szczęście, bo cała akcja spodobała się firmie LightBox, która jest chyba największą i najbardziej znaną marką oferującą zdrowy katering z dostawą. Stwierdzili, że chętnie nas wesprą w wysiłkach i zapewnią dobre, zdrowe wsparcie żywieniowe. Co więcej, dodatkowo nas zmotywowali, bo obiecali, że jeśli ukończymy maraton, wesprą spełnienie kolejnych dziecięcych marzeń. Brawo Oni! Podpowiedzą nam także w jaki sposób dobierać dietę, co jest ważne w żywieniu i na co zwracać uwagę. Dla takich amatorów jak my, to nieoceniona pomoc. Na pewno się tą wiedzą z Wami podzielimy. 
Kolejny dowód na to, że warto się starać i robić dobre rzeczy, bo takie działania są jak widać doceniane. Umówiliśmy się, że jeśli będzie nam smakować, pobiegamy trochę w ich koszulkach....


Więcej pewnie napiszę w zakładce "Technika", ale mam nieodpartą chęć podzielenia się pierwszymi wrażeniami. 
Po pierwsze miłym doświadczeniem jest kontakt z firmą i cały proces zamawiania. Pełne doradztwo, osoba dzwoniąca z potwierdzeniem i powitaniem, kurier, który potwierdza adres i sposób dostawy... 
Druga sprawa, to świetne "opakowanie" wszystkiego. Nie mam na myśli jedynie pudełek, ale nawet same dania wyglądają naprawdę zachęcająco. Do tego pełen opis, ilość kalorii (jeśli dla kogoś ważne).
Po trzecie nie zostajesz sam. Na "dzień dobry" jest list z opisem co i jak należy robić, gdzie się zgłaszać z problemami, a do tego broszura opisująca najważniejsze elementy diety. 


Zobaczymy jak wrażenia po dłuższym czasie na tym jedzeniu, ale początki napawają optymizmem. Emilia ma zestawy "vege", ale są też "no fish", a nawet "gluten free". Mam kilku znajomych nie mogących jeść glutenu i wiem jak uciążliwe jest gotowanie, szczególnie dla kogoś, kto nie jest w tym mocny...

Pierwsze treningi zaliczone! A zatem, do zobaczenia na trasie ! ! !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

29 grudnia 2014 #piaskiemwraka - moralne wsparcie i nie tylko...

11 listopada 2018 #Piaskiemwraka - Dla Niepodległej...

3 marca 2021 #Piaskiemwraka - Z Nowym Rokiem, nowym krokiem...