7 stycznia 2015 #piaskiemwraka - pod wodą i na wodzie...
#Piaskiemwraka - kolejna noc na plaży, choć do domu tak blisko... Co więcej, chyba zacząłem sobie zdawać sprawę, że teraz to już z górki i zaraz będzie koniec. Pomimo, że to nie jest łatwy spacer, to smutno jakoś się tak robi. Mogłoby jeszcze potrwać parę dni. Może jeszcze jedno takie przejście jak przez Gdynię, Sopot i Gdańsk... Nie było jednak czasu na zbyt dużo rozmyślań, bo dzisiejsza trasa choć nie najdłuższa, to z pewnością z mocno napiętym harmonogramem. Zaczynamy od budowanego jeszcze tunelu pod Martwą Wisłą, który dzięki uprzejmości Gdańskich Inwestycji Komunalnych mogłem pokonać, skracając mocno odległość od brzegu. Po wczorajszych relacjach w mediach o całej akcji, dziś w drodze do tunelu zatrzymało się kilka samochodów z propozycją podwiezienia. Miło, że ktoś po obejrzeniu wpada na pomysł, by się zatrzymać i w ten sposób pomóc, choć skorzystać nie mogę. Prócz tego, że ktoś mnie rozpoznał, to ciekawie musiał wyglądać widok człowieka z plecakiem, idąceg