28 kwietnia 2019 #Piaskiemwraka - Porachunki z Osińskim...
Kilkukrotnie już podkreślałem, że lubię lokalne imprezy, robione z pasją, niekoniecznie dla wielkiego rozgłosu, ale bardziej dla integracji społeczności, dla samego wydarzenia i dobrej zabawy. Oczywiście nie wszystkie duże, są pozbawione tych elementów, a nie wszystkie małe, kameralne, mają w swoim DNA zaszyty ten pierwiastek. Ale co do zasady, często na tych mniejszych imprezach jest lepsza atmosfera i lepszy klimat niż na tych dużych, robionych z pompą. Ja za takie zawody uważam Triathlon Przechlewo, który już dwa razy opisywałem i kilka razy przytaczałem, ale też Bieg Osińskiego w Szczecinku. To niezbyt duże miasto leżące nad jeziorem Trzesieckim liczy około 40 tyś mieszkańców. Samo w sobie, prócz wspomnianego jeziora nie jest jakimś celem szczególnie polecanym. Jednak bieg tutaj organizowany, jest zdecydowanie godny polecenia. Sam trafiłem tutaj pierwszy raz w zeszłym roku, bo akurat w planie treningowym wychodził mi test biegowy na 10km przed półmaratonem. Spojrzałem n...