13 grudnia 2014 #piaskiemwraka - wielka data
Wielka, bo historyczna. Starsi doskonale pamiętają, młodsi
czytali i się uczyli. Może sama w sobie nie ma wiele wspólnego z przemarszem,
ale sprzyja chwili zadumy i oddania hołdu tym, dzięki którym żyjemy w normalnym
świecie. Robili to dla kogoś, spełniali marzenia swoje i przyszłe swoich
dzieci...
Do wymarszu jeszcze tylko kilkanaście dni. Robi się ciasno... Odbieram sprzęt od partnera strategicznego całej akcji, czyli wspomnianych wcześniej sklepów Tuttu.pl. Darek, który jest właścicielem, od razu odpowiedział na moją prośbę i zapewnił, że na ile będzie mógł, pomoże. Dzięki temu, mam dostęp do ultralekkich i sprawdzonych produktów marki Fjord Nansen. Ekipa sklepu doradziła najbardziej optymalny sprzęt oraz odzież.
A oto świetna ekipa sklepu Globtrek (Tuttu.pl), dzięki której sprzęt dobrany jest optymalnie.
Jestem zresztą naprawdę podbudowany postawą firm do których zgłaszałem się w trakcie przygotowań. Przecież nie muszą pomagać, bo przecież żadnym Kamińskim, albo Pałkiewiczem nie jestem. A jednak... Napisałem maila do jednej z firm, która dystrybuuje sprawdzone w bojach jedzenie liofilizowane, które jest najlepszym rozwiązaniem na tego typu wyprawy. Zaoferowali pomoc. Co więcej, zapewnili najlżejsze na świecie buty trekingowe z membraną. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy jak ważny jest każdy gram (dosłownie!) w trakcie pakowania. Dziś doszła przesyłka z jakże super cudami....
Mam już więc buty, liofilizaty na całą trasę, krem oraz plastry na wypadek awarii w narządzie ruchu..
Komentarze
Prześlij komentarz